W sezonie grzewczym, w zależności od powierzchni, którą chcemy ogrzać, częstotliwości palenia i aury, jaka panuje za oknem, zużywamy średnio od 5 do 15 metr sześcienny drewna. Jakie drewno kominkowe wybrać, aby w domu było ciepło, a zakup był ekonomiczny.
Drewno do kominka – drzewo iglaste czy liściaste?
Drewno wykorzystywane jako opał powinno być odpowiednio gęste, twarde i suche. Takie parametry zwiększają wartość opałową drzewa. Dobrze, jeśli przy okazji podczas palenia w kominku drzewo ładnie pachnie.Wśród rekomendowanych gatunków jest drewno pochodzące z twardych, drzew liściastych. Zawiera mało żywicy, a do tego równo się pali. Dzięki temu, że podczas palenia wydziela niewielką ilość dymu, pozwala nam również na dłużej utrzymać czystość w kominku. Najlepiej sprawdzi się grab, dąb, buk, które należą do najtwardszych gatunków, a w związku z tym w trakcie spalania będą emitowały najwięcej ciepła. Jego wysoko-kaloryczność sprawia, że pali się znacznie dłużej i wymaga rzadszego dokładania, co dla nas oznacza mniejsze zużycie drewna do kominka, a także mniejszą powierzchnię potrzebną do jego składowania.
Takich właściwości nie ma już lżejsze, a tym samym mniej wydajne drewno takie jak lipa, czy topola, którego potrzebujemy do ogrzania tej samej powierzchni aż dwukrotnie więcej niż drewna twardego. Do palenia w kominku najlepsze są kawałki drewna o długości nie większej niż 20-30 cm. Należy je przeciąć na pół lub drobniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz